18 września rozpocznie się największe w Europie Środkowo-Wschodniej wydarzenie kulturalne prezentujące filmy o tematyce LGBT+. Jedenasta odsłona festiwalu odbędzie się w 9 miastach Polski: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Łodzi, Szczecinie, Bydgoszczy i Katowicach. Po zakończeniu festiwalu w kinach, filmy z repertuaru dostępne będą na platformie outfilm.pl.
Uzależnienie wypłat środków z unijnych funduszy od przestrzegania zasad praworządności przez państwa członkowskie mogłoby umożliwić wymuszenie na Polsce legalizacji małżeństw homoseksualnych jak również adopcji dzieci przez pary tej samej płci - ostrzegł Zbigniew Ziobro.
W sieci zadebiutował właśnie tegoroczny hymn Borås Pride 2020. Jego twórcą i wykonawcą jest Polak, Kuba Jasiecki!
"Ray of light" czyli "Promień światła" tytuł piosenki Kuby, która stała się hymnem wydarzenia w Borås w Szwecji. Pride w mieście liczącym nieco ponad 60 tysięcy mieszkańców zaplanowany został od 6 do 8 sierpnia. Program, z którym możecie się zapoznać TUTAJ jest bogaty i różnorodny. Zaplanowano występy artystów, projekcje filmów czy spotkania związane z literaturą, a to tylko niewielki procent atrakcji.
Wracając jednak do piosenki "Ray of light". Jak się okazuje powstała ona zupełnie naturalnie i bez problemów. - Obudziłem się pewnego dnia i usłyszałem całą melodię. Gotową. Od samego początku do końca - zdradza artysta i dodaje - Nigdy mi się nie zdarzyło.
Utwór jak i teledysk powstały w międzynarodowym składzie. W warstwę muzyczną zaangażowany był Michael Casey. - Chcieliśmy, aby piosenka sprawiała, że czujesz się lekki jak bryza i czujesz, że świecisz jasno jak Promień Światła, którym jesteś codziennie, bez względu na przeszkody - przyznaje Kuba Jasiecki. Ponadto w produkcją piosenki zajęli się Przemek Grzelak, Wiesław Grzelak (który odpowiadał za mastering) oraz Marcin Grzella. Z kolei teledysk stworzyli Szwedzi. Byli to Bart Fórman, Damian Grien, Agness Buchert, a pomagała im Natalia Niedziela.
Zarówno utwór jak i teledysk są lekkie i przyjemne. Muzyka bardzo szybko wpada w ucho (zanim napisałem ten tekst wysłuchałem piosenki już ze 120 razy). Kuba przede wszystkim sukcesywnie wysyła w świat kolejne swoje numery. Rytmy, jakimi operuje w swoich utworach są idealne na rynek szwedzki. Wpisują się w tamtejszy pop. Jednak i w Polsce artysta ma swoich fanów. W minionych latach wielokrotnie można było zobaczyć go na polskich scenach, choć od około dekady na stałe mieszka w Szwecji. Tam w 2014 roku wyszedł za mąż za Szweda.
Grupa młodych ludzi zorganizowała spontaniczną akcję „Tęczowe disco” przed Pałacem Prezydenckim. Uczestnicy tańczyli z tęczowymi flagami. Organizatorzy napisali na stronie wydarzenia, że „to odpowiedź na podpisanie 'Karty rodziny' przez prezydenta Andrzeja Dudę. Wydarzenie ma na celu wsparcie społeczności LGBT”.
– Dzięki panu prezydentowi Dudzie wiadomo, że wszyscy homoseksualiści w Polsce zamierzają najechać nasze rodziny. Bohaterski nasz pan prezydent nie boi się stawić temu czoła – mówił Szymon Hołownia na spotkaniu z mieszkańcami Goleniowa w województwie zachodniopomorskim. Bezpartyjny kandydat na prezydenta zakpił z prezydenta Andrzeja Dudy, który w ramach swojej kampanii podpisał "Kartę rodziny".
Burza w Rypinie (woj. kujawsko - pomorskie) po przyjęciu przez radnych Samorządowej Karty Praw Rodzin. Dokument uznany za dyskryminujący w całym województwie przyjęła tylko ta miejscowość. Na dodatek uzasadnienie uchwały jest homofobiczne i wprost nawiązujące do zapisów znajdujących się w uchwałach anty-LGBT.
- Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana na poczet aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana - te słowa padły podczas obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Wypowiedział je były więzień Marian Turski.
Radni Rady Gminy w Szczytnikach, małego samorządu w Wielkopolsce, w powiecie kaliskim podjęli uchwałę, której treści chyba sami nie rozumieją. Głosowali oni bowiem za sprzeciwem wobec "deklaracji LGDP".
Orientacją seksualną nazywamy konglomerat różnych rodzajów pociągu do danej płci: emocjonalnego, romantycznego i seksualnego. Odkąd istnieje ludzkość, istniały też osoby, których orientacja seksualna odbiegała od szeroko pojętych "norm społecznych", powodując określone zachowania emocjonalne i seksualne, które często spotykały się z niezrozumieniem, a nawet wrogością ogółu. Chociaż czasy się zmieniają, społeczność ta, określana obecnie mianem LGBT, jest nadal różnie postrzegana, wywołując reperkusje społeczne, religijne, a nawet polityczne. Poprawie sytuacji nie pomagają też liczne, często bardzo krzywdzące mity o LGBT, powielane przez środowiska przeciwne osobom o innej orientacji seksualnej.
Matka jest tylko jedna - stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny. Wyrok potwierdza interpretację istniejących przepisów, na którą powołał się urząd stanu cywilnego, odmawiając transkrypcji brytyjskiego aktu urodzenia, w którym jako rodzice dziecka figurują dwie kobiety. Chodziło o sprawę chłopca urodzonego 4 lata temu w Londynie. Zgodnie z wyrokiem NSA, dziecko - choć po matce odziedziczyło polskie obywatelstwo - nie może dostać polskiego dokumentu tożsamości i numeru PESEL.
- Matka i ojciec - tylko takie określenia zna polskie prawo. Prawo polskie nie zna instytucji związków jednopłciowych. Nie dopuszcza zatem rodziców jednej płci – wyjaśnił Jacek Chlebny, sędzia NSA. Do sprawy po stronie kobiet przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. Jego przedstawicielka argumentowała, że w podobnych sprawach powinno się interpretować przepisy uwzględniając dobro dziecka i w taki sposób, aby unikać dyskryminacji.
Rok więzienia i nawiązka pięciu tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonego - to kara za pobicie dziennikarza i wykładowcy akademickiego, jaką wymierzył wrocławski sąd dla Macieja K.