W niedzielę (16.06) odbył się w Częstochowie Marsz Równości. Wydarzeniu sprzeciwiali się przedstawiciele środowisk narodowych, których od maszerujących odgradzała policja.
Po stronie kontrnamifestantów padały wulgarne słowa, byli agresywni, a policja musiała użyć armatek wodnych i gazu.
W marszuwzięło udział około 600 uczestników. Nieśli tęczowe flagi i wznosili okrzyki propagujące tolerancję. Narodowcy twierdzą, że marsz na Jasną Górę był prowokacją, ponieważ odbył się w ten sam dzień, co pielgrzymka dzieci na Jasną Górę.
(Maciej Januchowski)